Wprawdzie pogoda ostatnimi czasy nas rozpieszcza, ale jeszcze przed tygodniem sprawa miała się zgoła inaczej. A jeśli warunki pogodowe nie sprzyjają jeździe na rowerze to…
W końcu po dłuższej przerwie wpadła naprawdę przyjemna jazda. Oczywiście póki pogoda sprzyja to wyciskam z mojej szoski ile wlezie zanim trafi do domowego zacisza…
Trzy dni spędzone na Velo Małopolska, przejechane trzy konkretne szlaki, a w efekcie masa pozytywnych wrażeń i energii, którymi lecę i pędzę podzielić się z…
Skoro emocje już opadły, a po kampie rowerowym zostało ledwie wspomnienie oraz odrobina sera z Cabanówki (matko, jak ja kocham ten smak i piszczenie w…
Heloł, forma, gdzieś ty się zarazo schowała??? Weź nie rób scen i wracaj do mnie bo bez ciebie to tak jak bez ręki, a właściwie…
Długie weekendy sprzyjają ambitnym planom rowerowym. Szczególnie, gdy człowiek uświadamia sobie że prawie od miesiąca nie siedział na rowerze. Wtedy to go korci, żeby odwalić…
Jakiś czas temu wpadła mi w ręce książka Bartosza Ratajczyka „O Rowerach” i nie byłabym sobą gdybym nie podzieliła się z wami moją skromną opinią…
Matko, nawet nie wiecie jak się cieszę, że w świecie rowerowym nie obowiązuje monogamia. I ok, choć czasami mój kochany eMTeBik spogląda na mnie z…
Budząc się wczoraj rano nawet nie przypuszczałam, że ostatecznie będzie to tak zacny dzień. A jednak, okazuje się, że czasem nawet pochmurna i wietrzna niedziela…
Zaraz, zaraz jak to szło? „Żeby życie miało smaczek, czasem szosa, a czasem emtebiaczek” 😉 No dobra, może nie koniecznie tak, ale właśnie tak wyglądał…