Być w Chorwacji i nie przejechać się jakąś traską nad morzem byłoby co najmniej grzechem. W końcu nic tak nie koi duszy rowerzysty w letnie…
Być w Chorwacji i nie przejechać się jakąś traską nad morzem byłoby co najmniej grzechem. W końcu nic tak nie koi duszy rowerzysty w letnie…