Wreszcie! Zrobiłam to! Pierwsza rowerowa setka w plenerze za jednym posiedzeniem za mną. Nie bez powodu dodaję, że w plenerze, bo pierwsze 100 km na…
Ale to było dziś dobre! Ale mi tego brakowało! Ale ja chcę tego jeszcze! Mowa oczywiście o naszych pierwszych przejażdżkach po Puszczy Kampinoskiej po długiej…
Za nami kolejny Tłusty Czwartek, a to oznacza, że jak co roku podjęłam próbę pobicia swojego rekordu w zjedzeniu jak największej liczby pączków. Niestety mimo…
Wciąż mam do podzielenia się z Wami wiele historii, ale trudno przemilczeć te, które piszą się na bieżąco. Będą pewnie nieco krótsze i będą przeplatać…