MATKA, ŻONA I KOLARKA BIERZE SIĘ ZA BLOGA.
Piszę by wspominać stare i tworzyć nowe rowerowe historie. Z humorem, na luzie, dla każdego.
By było lekko, szybko i przyjemnie, czyli dokładnie tak, jak na „bajku”. 🙂
By było lekko, szybko i przyjemnie, czyli dokładnie tak, jak na „bajku”. 🙂